Medytacja - ćwiczenie
obserwacyjne
https://www.drlwilson.com/articles/meditation.htm
dr Lawrence Wilson
© Lipiec 2014, L.D. Wilson Consultants, Inc.
Kliknij tu, by wysłuchać starszej
wersji poprawionej medytacji Roya Mastersa.
Kliknij tu, by wysłuchać inne wersji
ćwiczenia medytacyjnego Roya Mastersa.
Aby pobrać pliki audio:
Kliknij prawym klawiszem myszy na link. Po
pojawieniu się okna dialogowego, wybierz „Zapisz jako.” Wybierz
właściwą lokalizację i zapisz plik w pożądanym
miejscu.
Spis treści
Rozdział |
I.
|
Wstęp |
Rozdział |
II.
|
Przebieg medytacji. |
Rozdział |
III.
|
Ogólne rezultaty. |
Rozdział |
IV.
|
Wyjątkowe korzyści z
ćwiczenia. |
Rozdział |
V.
|
Nasze ćwiczenie vs pranie
mózgu. |
Rozdział |
VI.
|
Jak zrozumieć ćwiczenie
poprzez analogie. |
Rozdział |
VII.
|
Poprawa w związku i więcej
miłości. |
Rozdział |
VIII.
|
Pozytywne skupienie i nowe metody
rozwiązywania problemów. |
Rozdział |
IX.
|
Redukcja stresu |
Rozdział |
X.
|
Uwolnienie od traumy i czarnych
myśli |
Rozdział |
XI.
|
Aspekty zmysłowe |
Rozdział |
XII.
|
Kwestie proceduralne |
Rozdział |
XIII.
|
Czy dzieci mogą
medytować? |
Rozdział |
XIV.
|
Czym to ćwiczenie różni
się od innych? |
Rozdział |
XV.
|
Medytacja a cel w życiu. |
Rozdział
I
WSTĘP
Bardzo
często używa się terminu “medytacja”. Zazwyczaj jest to pewien rodzaj
modlitwy, sposób na wyciszenie umysłu. Czasem, choć nie zawsze,
słowo to ma konotacje religijne.
W
tym artykule jednak, oraz we wszystkich innych publikacjach umieszczonych na
stronie, medytacja odnosi się wyłącznie do jednego
ćwiczenia. Trzeba o tym pamiętać. Jest to potężne i
wspaniałe ćwiczenie umysłu, sposób na jego odprężenie
oraz przemieszczenie leczniczej energii w dolne partie ciała.
W
rzeczywistości, ze względu na starzenie organizmu, wykonywanie tego
ćwiczenia jest jedynym sposobem na przemieszczenie energii w dół w
celu zregenerowania ciała. Inne aspekty nauki o równowadze
żywieniowej i metody leczenia, w pewnym stopniu będą pomocne.
Tym niemniej, najpotężniejszą siłą odnowy jest potęga
umysłu.
Ćwiczenia
Roya Mastersa, z moją modyfikacją, to potężny i
zaawansowany element programu równowagi żywieniowej. Mój mentor, dr Paul
Eck, nie wykorzystywał go
w pierwotnej wersji programu. Znał jednak dokonania pana Mastersa i
miał świadomość ich wagi. Zdecydowałem się
włączyć jego ćwiczenie, ponieważ doskonale wpisuje
się
w zasady i procedury programu równowagi żywieniowej. Do tego jest proste i
niezwykle bezpieczne (w przeciwieństwie do większości
ćwiczeń medytacyjnych), a co najważniejsze – o ile
poprawnie wykonywane - uzdrawiające,.
Nie
polecam innego rodzaju medytacji. Wiem, że to arogancja z mojej strony,
ale mam powody by tak twierdzić. Znam wiele innych metod które z wielu
przyczyn nie są tak skuteczne. Wyłącznie ćwiczenie Roya
Mastersa przynosi opisane poniżej efekty. Pozostałe, niezależnie
od innych korzyści jakie ze sobą niosą, często nie są
nawet bezpieczne, nie mówiąc już o braku efektów głębokiego
uleczania.
Mam
na myśli m.in. medytację transcendentalną, Vipassana, Zen i
większość innych. Niektóre nie są w sumie takie złe,
ale nie dają takich rezultatów jak ćwiczenie Mastersa zwłaszcza,
jeśli weźmiemy pod uwagę proponowaną przeze mnie
modyfikację.
Metoda stosowana przez wojsko
Poniżej
artykuł, opisujący jak to konkretne ćwiczenie pomaga
żołnierzom.
http://www.wnd.com/2013/04/americans-snapping-by-the-millions/
Roy Masters a sekta?
W
Internecie można znaleźć kilkanaście artykułów
przemawiających za tym, że Roy Masters i jego Foundation Of Human
Understanding to sekta. Nie zgadzam się z tym absolutnie! Nie ma
żadnej organizacji. Nie ma żadnego kościoła ani grupy
wyznawców, choć można wpłacać datki na fundację,
jeśli komuś podobają się jego nauki. Nigdy nie
słyszałem, by uzurpował sobie prawo do bycia Mesjaszem czy
kimś innym, podobnej natury.
Pan
Masters jest nauczycielem a wiadomo, że każde nauki można
źle zinterpretować
i wykorzystać w niewłaściwy sposób. Nie jest więc
wyjątkiem. NIE MUSISZ LUBIĆ ROYA MASTERSA BY PRAWIDŁOWO
WYKONAĆ ĆWICZENIE. Podobnie, nie musisz lubić gotowanych warzyw,
lewatyw kawy czy sauny, by czerpać z nich korzyści.
Ćwiczenie
medytacyjno-obserwacyjne jest samowystarczalne. Pan Masters nie pobiera
opłat za jego rozpowszechnianie, ponieważ jak twierdzi wykonywał
je spontanicznie będąc dzieckiem. Z moją modyfikacją,
opisaną poniżej, zyskuje jeszcze większą moc. Przynosi
spokój emocjonalny i umysłowy, ale w sposób bezpośredni, co nie do
końca wszystkim odpowiada. Tym niemniej, działa fantastycznie i
naukowo.
Rozdział
II
PRZEBIEG
MEDYTACJI.
Opiszę
przebieg ćwiczenia, choć wiele osób łatwiej uczy się
słuchając opisu. Nagranie dostępne jest bezpłatnie. By je
pobrać, wystarczy kliknąć w linki podane na górze strony.
Jeśli
wolisz kupić nową wersję ćwiczenia na płycie CD,
kliknij tutaj.
Zasady
ogólne: Usiądź prosto na krześle, ręce
luźno opadają wzdłuż ciała. Możesz się
położyć, wówczas ręce powinny być ułożone
wzdłuż boków. Zamknij oczy.
Poczuj
zwoją prawą dłoń. Po prostu uświadom sobie, że
jest. Nie koncentruj się na niej, nie wizualizuj. Miej
świadomość, że ją masz. Staraj się niczego nie
przyspieszać.
Często
łatwiej poczuć po jednym palcu po kolei, niż od razu
całą dłoń. Przenoś świadomość z palca
na palec. Nie kieruj jej w kierunku innych części ciała.
Zatrzymaj świadomość na dłoni. Powinna cię lekko
zaswędzieć.
Jednocześnie,
postaraj się spojrzeć przez środek czoła, tak jakbyś
siedział w swojej głowie i wyglądał na zewnątrz.
Powinieneś czuć się, jakbyś siedział w jaskini, gdzie
w zasadzenie nie ma na co patrzeć więc spoglądasz przed siebie.
Nie przewracaj oczyma, nie rób nic innego. Tylko wyglądaj z własnej
głowy przez środek czoła.
Modyfikacja ćwiczenia Roya Mastersa.
Dla zwiększenia efektu, zrób jeszcze coś: przenieś energię
w dół, przez głowę i całe działo, do prawej
dłoni. Gdy poczujesz komfort, przenieś ją jeszcze niżej, od
czubka głowy po palce stóp. Wykonaj to stanowczo i świadomie.
Nigdy
nie przenoś energii na boki a najgorszy już będzie jej transfer
w górę. Dla zapewnienia
maksymalnego efektu i bezpieczeństwa, zawsze przenoś energię w
dół.
Rozluźnij
ciało. Im bardziej będzie zrelaksowane, tym więcej
przepłynie przez nie energii. Należy zdecydowanie rozluźnić
mięśnie, by zapewnić przepływ energii. Plecy musza być
wyprostowane. Możesz się położyć,
usiąść a nawet stać, (choć tego akurat nie polecam),
ale kręgosłup musi być prosty, by energia mogła swobodnie
przepływać.
Nogi
powinny być ugięte w kolanach w pozycji siedzącej, lub
wyprostowane jeśli leżysz lub stoisz.
Pozwól
energii przepływać od czubka głowy w dół do prawej
dłoni. Staraj się, świadomie ściągać ją ku
dołowi. Poczujesz ją stopniowo, zwiększać się
będzie również mrowienie w słoni. Na koniec, pozwól energii
spłynąć do obu dłoni oraz do stóp. Dowiesz się,
że wykonujesz ćwiczenie poprawnie, jeśli poczujesz delikatne
mrowienie w obu dłoniach.
Aby
zintensyfikować ćwiczenie, oczyść ciało i umysł,
wyobraź sobie jak energia przepływa przez puste ciało.
Możesz wyobrazić sobie jak wielki odkurzacz lub siła
ciągnie energię w dół od czubka twojej głowy w kierunku
prawej dłoni do stóp. Możesz wyobrazić sobie, że stoisz pod
wielkim prysznicem lub wodospadem, a energia spływa po tobie kaskadami.
Zobacz oczyma wyobraźni, jak leżysz w rzece a energia niczym woda
opływa twoje ciało, od głowy po koniuszki palców stóp, które
utkwiły pomiędzy kamieniami tak, by prąd nie porwał
cię w nieznanym kierunku.
Takie
wizualizacje pomogą ci uaktywnić energię i świadomie
sterować jej przepływem w dół.
Wskazówki
dla zaawansowanych
·
Akordeon
lub gąbka. Wyobraź sobie, że ściskasz
swoje ciało. To jak ściskanie akordeonu lub gąbki. Nie wiem,
dlaczego to działa, ale taka wizualizacja najwyraźniej lepiej
kontroluje przepływ energii. Wyobraź sobie, że twoje ciało
składa się jak harmonijka a głowa chowa się pomiędzy
stopami, zupełnie jakbyś złożył mały akordeon.
·
Skupiaj
uwagę po kolei na każdym z palców. Tak jak
wspomniałem poprzednio.
·
Magnetyczny
pręt z żelaza. Pomyśl, że tym
właśnie jest to ćwiczenie. Dosłownie, kumuluje ono
aurę wokół ciała, uwalnia energię eteryczną, która
przez nie przepływa.
To jak uderzenie magnesem w kawałek metalu, które powoduje jego
namagnetyzowanie.
·
Prąd
indukcyjny w przewodzie. Zupełnie jak w transformatorze,
energia indukowana przez ciało przemieszcza się w dół.
·
Zepchnij
energię w dół lub zaciągnij ją tam od przodu ciała.
Przeciąganie energii daje nieco lepsze rezultaty, zupełnie
jakbyś ściągnął niebo na ziemię. Możesz
wyobrazić sobie to na wszelkie sposoby, byle tylko
ściągnąć energię do stóp.
·
Poza
stopami. Przemieszczaj energię jeszcze dalej, nie kończ
na stopach. Wydaje się to pomocne.
·
Wanna.
Wyobraź sobie, że jesteś wanną w kształcie
człowieka, wypełnioną po wodą po brzegi. Wyciągnij
wielkie korki, jeden usytuowany w okolicach stóp, drugi na wysokości
dłoni a kolejny w okolicy krocza. Wyobraź sobie jak energia (woda)
uchodzi przez odpływy w dół, ku stopom.
·
Oblubienica
Chrystusa. Bóg, anioł lub wszechświat to płynąca
przez ciebie złota energia, niczym niebiańskie doznanie erotyczne
wypełnia cię od głowy po stopy, wywołując przyjemne
wibracje w całym ciele. Możesz nawet wyobrazić sobie, jak
gigantyczny Boski penis przenika do twej głowy i przesuwa się w
dół, przez całą długość ciała. Jest to
wyjątkowo zmysłowe i wielu osobom taka wizualizacja pomaga
skupić się na ćwiczeniu i utrzymać zainteresowanie nim.
·
Wdech i
wydech przez stopy. Wydaje się to dziwne, ale pomaga w
ukierunkowaniu energii ku dołowi.
·
Ramiona
skieruj w dół. Nie pozwól im poruszać się w trakcie
wizualizacji.
·
Wsparcie
kawy.
Wykonaj w tym czasie lewatywę z kawy lub nawet lepiej, jeśli
jesteś kobietą, umieść w pochwie implant kawowy.
Zdecydowanie ułatwi to medytację.
·
Tunel
powietrza. Wyobraź sobie, że leżysz w gigantycznym
tunelu, w którym wieje wiatr a olbrzymi wiatrak zasysa powietrze i przepycha je
w dół ku twoim stopom
z prędkością 500 mil na godzinę, wciskając całe
ciało w stopy.
·
Hak do
mięsa. Wyobraź sobie, że twoja głowa zawieszona
jest na haku rzeźniczym, reszta ciała zwisa w dół.
·
Krzyż.
Wyobraź sobie, że wisisz wysoko w powietrzu, na krzyżu.
Zupełnie tak, jakbyś wisiał na wspomnianym wyżej haku.
·
Ciągnięcie
przez konie. Wyobraź sobie, że twoja głowa
została owinięta liną, przytroczona do siodła a koń
pędzi galopem.
·
Ciągnięcie
przez pociąg. Wyobraź sobie, że twoja głowa
została przywiązana do tyłu pociągu. Ciało jest
ciągnięte po torach i rozbija się o nie w miarę jak
pociąg przyspiesza, odjeżdżając ze stacji.
·
Ciągnięcie
po wodzie. Wyobraź sobie, że twoja głowa została
przywiązana do motorówki a ciało rozbija się o fale w
miarę, jak motorówka przyspiesza.
·
Wytłaczarka.
Wyobraź sobie, że zostałeś wciśnięty w
małą rurkę, głową naprzód. Pozostajesz w pozycji
nieruchomej w miarę a rurka przesuwana jest w dół ku stopom,
ściskając i miażdżąc ciało.
·
Ciągnięcie
przewodu. Wyobraź sobie, że przez twoje ciało, od
twarzy po genitalia, przeciągnięty jest przewód. Nieco na przedzie
ciała. Ktoś ciągnie za końcówkę przewodu coraz mocniej
i mocniej.
·
Wykrawacz
do ciastek. Wyobraź sobie olbrzymi wykrawacz otaczający
twoje ciało
i kształtujący je na obraz Boga.
·
Dłuto
mistrza. Wyobraź sobie, że jesteś blokiem kamienia a
Boski Rzeźbiarz wykuwa
w tobie kształty. Mimo bólu jaki sprawia, stopniowo tworzy piękne
dzieło.
·
Wyciąganie
dziecka. Kobiety a nawet mężczyźni mogą
wyobrazić sobie problemy podczas porodu, gdy lekarz musi użyć
kleszczy by siłą wyciągnąć dziecko z ciała matki.
·
Ciężary.
Wyobraź sobie, że do twoich rąk, stóp i krocza przyczepiono
ciężary, które ciągną je coraz mocniej w dół.
·
Mafijna
egzekucja. Wyobraź sobie, że założono ci
„betonowe buty” i wrzucono do rzeki Hudson.
·
Wyrywanie
paznokci. Wyobraź sobie, że ktoś mocno trzyma
cię za głowę a ktoś inny obcęgami wyrywa ci paznokcie
u rąk i stóp, ciągnąc je mocno w dół.
·
Rozciąganie
na kole. Wyobraź sobie, że przywiązano cię do
średniowiecznego narzędzia tortur a oprawca powoli rozciąga na
kole twoje ciało, rozrywając wszystkie stawy.
·
Ciągnięcie
na haczyk. Wyobraź sobie, że masz powbijane w ciało
haczyki na ryby i ktoś ciągnie za nie w dół. Twoje oczy, uszy,
nos, podbródek, stopy, szczęka, piersi, pępek, genitalia, rzepki,
kostki i wszystkie inne części ciała odciągane są od
głowy. Zamknij jednak usta, mimo że czujesz jak rozciąga
się staw skroniowo-żuchwowy.
·
Ciągnięcie
za gigantyczny kolczyk. Wyobraź sobie, że masz
założone olbrzymie, afrykańskie kolczyki, które
obciążają uszy tak bardzo, że odciągają je od
czaszki. Tak samo, możesz wyobrazić sobie kolczyk w nosie, pępku
lub nawet na genitaliach.
·
Ściąganie
Jozuego. Wyobraź sobie, że ściągasz z nieba
Jezusa lub Jozue do chwili, gdy całkowicie okryją twe ciało.
·
Ściąganie
za ciasnych kozaków. Wyobraź sobie, że masz za ciasne
kozaki i zbyt ciasne jeansy, a znajomy próbuje je z ciebie
ściągnąć.
·
Ciągnięcie
przez rekina. Wyobraź sobie, że pływasz w
cudownych wodach Hawajów lub Wysp Kanaryjskich, gdy nagle rekin chwyta cię
za bikini lub kostium i stara się ściągnąć pod
wodę.
·
Ciągnięcie
za jelito lub pośladki. Wyobraź sobie ponownie haczyki na
ryby wbite
w jelito i pośladek, oraz że ktoś ciągnie za nie z
całej siły.
·
Masaż.
Wyobraź sobie, że ktoś silnie masuje twoje ciało,
ściągając energię w dół, ku stopom.
·
Delikatnie dotknij językiem podniebienia.
Będzie łatwiej.
·
Zaciśnij
zwieracz. Dzięki temu łatwiej przemieścisz
energię w dół. Oczywiście, zrobisz to automatycznie, jeśli
jednocześnie wykonujesz lewatywę z kawy.
·
Coś co jeszcze może pomóc w nadaniu
energii odpowiedniego kierunku: jeśli leżysz, skieruj wnętrze
dłoni ku górze. Staraj się, wykonywać ćwiczenie nago, jako
symbol uwolnienia się od wszystkiego. Bierz głęboki wdech a
następnie wciśnij ramiona w dół
z wydechem. Powinieneś usłyszeć lekkie pyknięcie w karku.
Mężczyźni, nie powinni ściskać penisa i jąder a
kobiety, powinny otworzyć waginę.
·
Skręt.
Wykonując ćwiczenie, przekręcaj szyję w przód i w tył,
ściągnij palce u stóp, skręć biodra, podciągnij
kolana. Jest to część ćwiczenia na skręt
kręgosłupa, które usprawnia przewodzenie energii w ciele.
·
Wszystko, co sprawia, że usłyszysz
bulgotanie w jelitach w trakcie ćwiczenia, jest korzystne.
·
Dość egzotyczny pomysł, choć
skuteczny: weź podstawowe urządzenie do pomiaru prądu,
wskazujące miliampery. Przymocuj jedną końcówkę do
głowy a drugą do stóp. Będziesz potrzebować srebrnych
elektrod oraz pasty przewodzącej. Zobacz jak zmieniają się
wartości w miarę jak ćwiczysz. Im większe wahania tym
lepiej. Będą one
rosły coraz bardziej im większe będziesz mieć doświadczenie
w medytacji.
Empatyczne
wskazówki dla zaawansowanych
Leczenie
empatyczne oznacza wykorzystanie siły z zewnątrz, od osoby lub
rzeczy, która pomaga w uleczeniu.
·
Przytul
się do starego dębu, lub usiądź tyłem do niego.
Jeśli wykonasz to dobrze, zobaczysz o ile łatwiejsza jest medytacja.
Dęby emitują najsilniejszą energię spośród drzew i
sama ich obecność może pomóc ci skierować ją w
dół.
·
Leżąc
na łóżku w trakcie medytacji, skieruj głowę w kierunku
równika. (Jeśli mieszkasz na półkuli północnej,
głowa powinna być skierowana na północ a stopy na
południe.) Działa to, ponieważ naturalna energia eteryczna ziemi
przepływa od biegunów do
równika. Jeśli właściwie się ułożysz, zyskasz
dodatkowe korzyści
z medytacji.
·
Wzmocnienie
otwartą wodą. Kup trzy butelki Ice Age Glacial Spring
Water. Jest to kanadyjska woda, którą łatwo dostaniesz w wielu
sklepach. Każda pojemność butelki będzie dobra, choć
im większa tym lepsza. Umieść po jednej z butelek w
odległości około 6 cali od każdej stopy i jedną
pomiędzy nogami około 6 cali od krocza. Woda wykazuje niesamowite
właściwości ściągające energię.
·
Usiądź
w wirze energetycznym. Może to być kłopotliwe dla
początkujących. Niektórzy wyczuwają naturalne wiry na ziemi.
Są one rozrzucone w wielu miejscach. Są osoby, które będą w
stanie wykorzystać energię ich działania a innym nie będzie
ona odpowiadać. Uważaj, nie wszystkie wiry są zdrowe. Jeśli
źle się poczujesz, przerwij medytację i nie korzystaj z nich
więcej.
·
Empatia
ze strony partnera/przyjaciela. Jeśli masz osobą, z
którą możesz współpracować, poniżej znajdziesz kilka
wskazówek.
·
Bliskość. Dwie
osoby mogą siedzieć lub leżeć koło siebie oddając
się medytacji. Do pewnego stopnia wspólny wysiłek będzie
odczuwany przez obie strony i łatwiej będzie im skierować
energię w dół. Obie osoby muszą przyjąć taką samą
pozycję i twarzą w tym samym kierunku.
·
Medytacje
grupowe. Więcej niż dwie osoby - lub tyle ile ci
odpowiada - mogą wykonywać medytację w tym samym czasie.
Najlepiej, jeśli wszyscy będą skierowani
w tę samą stronę, czy to siedząc czy też
leżąc. Każdy będzie odczuwał rezultaty działania
pozostałych osób.
·
Ciągnięcie. Jedna
z osób leży, wykonując ćwiczenie. Druga stoi u jej stóp i
ciągnie za nie, wizualizując sobie jak energia medytującej osoby
spływa do stóp. Jeśli chcesz, osoba asystująca może
ciągnąc również za inne części ciała: palce u
stóp, biodra, kolana, dłonie, palce, uszy, nos, usta, itd. Później,
możecie zamienić się rolami.
·
Pobudzenie
serca. Jedna z osób leży i wykonuje ćwiczenie. Druga
stoi ponad nią
i przesuwa dłońmi w dół ponad ciałem osoby
medytującej. Zawsze ruch wykonujemy
w dół, nigdy w górę. Dłonie mogą dotknąć
ciała, ale lepiej jeśli są w pewnej odległości, w polu
oddziaływania energii ciała. Jest ona ułożona warstwami,
więc zgodnie z ich położeniem można również
regulować ich wysokość: najpierw około cala nad
ciałem, potem dwóch, a następnie trzech i czterech.
·
Przytulanie.
Jeśli w trakcie ćwiczenia przytulają się dwie osoby,
energia ściągana jest
w dół. Można wykorzystać silniejszą energię partnera,
by ukierunkować swoją.
Wyobraźcie sobie wiele pierścieni, przesuwających
się w dół waszych połączonych ciał. Okręgi
są bardzo ciasne i ściskają wasze ciała razem.
·
Seks.
Można wzmocnić ćwiczenie wykonując je z partnerem
seksualnym. Jest to nieco bardziej skomplikowane i wyjaśnione w artykule Seks. [link] Jest to jedyny,
rekomendowany przez mnie, rodzaj aktywności seksualnej.
Bezpieczeństwo
Bezpieczeństwo
to podstawa jeśli podejmujemy jakiekolwiek działania
uzdrawiające. Wiele medytacji
nie jest bezpiecznych. Można łatwo przesadzić, stracić
świadomość, "odlecieć", lub doświadczyć
innych szkodliwych skutków. Z mojego doświadczenia, ćwiczenie Roya
Mastersa jest bardzo bezpieczne z kilku powodów.
Jest łatwe do nauki w domu. Nie
wymaga żadnych specjalnych szkoleń, inicjacji, opłat
wstępnych czy przeszkolonych nauczycieli lub grupy, którzy mają ci w nim
pomóc. Jest to tym bezpieczniejsze, że nauczyciele i grupy mogą
zaburzyć medytacje.
Możesz
wykonywać ćwiczenie tak często i tak długo jak zechcesz. Nie
można tego powiedzieć o wielu innych metodach medytacji. Na
przykład, należy unikać wszelkich modlitw i medytacji, które
wysyłają energię w górę, ponieważ mogą one
wspaniale działać na umysł, ale w dłuższej
perspektywie nie może być bezpieczne.
Ćwiczenie
nie wyprowadzi cię na manowce. Niektóre rodzaje modlitw,
takich jak afirmacje, mogą łatwo prowadzić ludzi w kierunkach,
które nie są zdrowe. Na przykład, niektóre afirmacje powodują,
że ludzie wierzą w rzeczy, które nie są prawdziwe, takie jak
"codziennie staję się szczęśliwszy i zdrowszy.” To
stwierdzenie może być prawdą, ale często nie jest i jest to
tylko próba prania mózgu.
Nie
wywołuje wizji, halucynacji i innych zjawisk paranormalnych.
Uziemia i centruje, co wydaje się
być znacznie bezpieczniejsze niż w przypadku innych technik.
Nie
męczy ciała lub umysłu. Na przykład, wielu
nauczycieli modlitwy i medytacji nakazuje przyjąć niewygodne pozycje,
które nie są potrzebne i z naszego punktu widzenia, mogą nawet
doprowadzić do kontuzji. Niestety, dotyczy to w szczególności praktyk
orientalnych, takich jak joga i tai chi. Oczywiści są one korzystne,
ale trzeba mieć nauczyciela, który ciągle sprawdza, czy nie
obciąża się więzadeł i stawów.
Nie hipnotyzuje. W rzeczywistości
pan Masters nazywa swoje ćwiczenie anty-hipnozą. Zanim pan Masters
zajął się nauczaniem medytacji był hipnotyzerem i twierdzi,
że jego ćwiczenie jest wstanie przełamać efekty
działań wcześniejszych hipnoz, rozmów
i obrazów, które utrwaliły się w ich wyniku.
Nie potrzeba dogmatów ani doktryn.
Innymi słowy, nie potrzeba nic nikomu wpajać, by ćwiczenie
było skuteczne. W tym zakresie jest ono czyste. Dogmaty mogą pomóc
niektórym ludziom, ale w tym przypadku nie są konieczne, co stanowi
kolejny element świadczący o bezpieczeństwie medytacji. Ćwiczenie ma głównie na celu
usunięcie obrazów, myśli i emocji, które w miarę postępów
okazują się być nieprawdziwe. W takim podejściu,
ćwiczenie bardzo różni się od afirmacji, która stara się
wpływać na mózg w sposób, który czasem nie jest zdrowy, choć
może wydawać się niegroźny.
Nie rozwija "zdolności
psychicznych". Niektórzy mogą poczytać to za wadę.
Z doświadczenia wiem, że większości ludzi jest lepiej bez
tych zdolności, dopóki nie są gotowi by właściwie się
nimi posługiwać.
Jest to powolny, zrównoważony i
bezpieczny sposób na otwarcie centrów energetycznych ciała i jego
uzdrowienie. To największa korzyść z tego ćwiczenia,
czego nie można powiedzieć o większości modlitw i
medytacji. Dzieje się tak, ponieważ ćwiczenie jest
niespecyficzne. To znaczy, że nie skupia się na żadnej
konkretnej myśli, narządzie, obszarze, lub czymkolwiek innym. Zamiast
ćwiczeniem, można go więc nazwać czystą
świadomością własnej energii.
Rozdział
III
OGÓLNE
REZULTATY.
Dwa
podstawowe działania mają miejsce. Po pierwsze odprężamy
się, uspokajamy
i przejmujemy kontrolę nad umysłem.
Zawsze
jest to pierwszy krok przy większości ćwiczeń duchowych,
takich jak modlitwy, afirmacje i medytacje. Można wówczas zobaczyć,
że wcale nie kontrolujemy umysłu, wędruje on, pędzi w
nieznanym kierunku, łatwo rozprasza się i nieraz przypomina
wręcz dzikie zwierzę.
Wielokrotne
powtarzanie ćwiczenia pozwala na przejęcie kontroli na naszym
niesfornym umysłem, zupełnie jakbyśmy szkolili zwierzę lub
dyscyplinowali niesforne dziecko.
Drugi
aspekt jest bardziej wyjątkowy. Ćwiczenie to nie tylko jest w stanie
doprowadzić uzdrawiającą energię do ciała i
umysłu, ale też faktycznie oraz w niezwykły sposób
przemienić ciało i umysł. Tym różni się od innych
ćwiczeń, chociaż myślę, że jest to również
intencją większości modlitwy.
Energia
jest sama w sobie niewidoczna dla większości, lecz jest to w rzeczywistości
podstawowy "materiał" lub "eter”, który stanowi budulec
wszystkiego. W innych kulturach
i tradycjach, znana jest jako prana, chi, qi, siła życiowa, energia
życiowa, a nawet energia punktu zerowego.
Im
więcej tej energii przepłynie przez nasze ciało, tym lepiej
się czujemy. Ponadto, absorbując jej więcej, możemy
być w stanie rozwinąć pewne ośrodki mózgowe, które
w przeciwnym razie pozostają uśpione. To z kolei może
powodować, rozwój nowych możliwości i zdolności takich jak
zwiększona percepcja, itp.
Osobiste
doświadczenie. Metodę medytacji stosuję codziennie,
od ponad 33 lat. Nadal wspiera fizyczne uzdrowienie mojego ciała i pozwala
na rozwój mojego umysłu
w sposób, którego nie mogłem sobie wyobrazić. Stąd też,
gorąco ją polecam.
Czy
to jest religia? Pan Masters jest chrześcijaninem. Jednak
jego ćwiczenie jest całkowicie bezwyznaniowe. Nie wymaga żadnego
szkolenia religijnego lub przynależność, choć
znajomość niektórych pojęć biblijnych może być
pomocna w jego zrozumieniu.
Na
przykład, w modlitwie Ojcze nasz,
pojawia się stwierdzenie „Bądź
wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi". Ćwiczenie to, i jest to
jedyne ćwiczenie jakie znam, wprowadza te słowa w czyn, ponieważ
sprowadzamy energię nieba prosto w dół od głowy, w dół
prosto do twoich stóp. Dosłownie sprowadzamy Niebo na ziemię.
Pan
Masters twierdzi, że nauczył się tej metody spontanicznie
będąc dzieckiem i po prostu okazało się, że dała
mu specyficzny rodzaj spokoju i poczucie innej perspektywy. Dlatego też,
bardzo często medytował. Jego przekonania religijne przyszły
później, gdy mimo spostrzeżeń zdobytych dzięki codziennej
medytacji zrozumiał, jak istotne jest znaczenie Biblii i jej prawd.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat idei pana
Mastersa, proponuję lekturę jego książki pt. How Your Mind Will Keep You Well.
Znajdziesz w niej podstawowe informacje o ćwiczeniu medytacyjnym. Inne
publikacje zajmują się konkretnymi kwestiami, takimi jak rodzice,
seksualność, żywność, medycyna i inne tematy.
Czytanie
to nie wszystko. Pan Masters mówi wyraźnie, że czytanie o medytacji
nie rozwiąże problemów. Zamiast tego, naucz się medytować
codziennie, a większość problemów będzie powoli znikać
z twojego życia. Zgadzam się z tym, w przeważającej
części, a więc nie polecam zbyt dużo czytać o medytacji.
Tym niemniej, wspomniana publikacja pana Mastersa będzie pomocna na
początek, aby zrozumieć podstawowe procedury i dlaczego metoda ta
jest inna niż wszystkie inne.
Oczyszczenie umysłu
Doprowadzenie
nowej energii jest najważniejsze. Oznacza to opróżnienie umysłu
lub jaźni na tyle z tego świata, jak to możliwe w krótkim
okresie medytacji. Zrozumienie tej kwestii jest najważniejsze. Roy Masters
nie podkreśla jej w wystarczającym stopniu, ale oczyszczenie stanowi
esencję jego ćwiczenia i warunek jego sukcesu.
Pojęcie
to omawiane jest w Biblii, na przykład w wyznaniu: „Niech będzie wola twoja". Jest to koncepcja wyrzucenia z
siebie wszystkiego i wszystkich swoich myśli by otworzyć siebie, umysł i ciało, a
zwłaszcza jego połączenia stawowe, na coś nowego, coś
innego, coś poza tym fizycznym światem.
Nowe źródło energii
Zmodyfikowane
ćwiczenie Roya Mastersa połączy cię z nowym
źródłem osobistej
i uzdrawiającej energii. To
może brzmieć dziwnie. Nie ulega wątpliwości jednak, że
jest to prawda, i można ją poczuć najpierw jako lekkie
mrowienie, a następnie w całym ciele.
Energia
ta może być zwana eteryczną, Bogiem albo Jezusem, albo siła
witalna. Nazwij ją jak chcesz. Cokolwiek to jest, to jakiś rodzaj
pierwotnej energii życia, która wspiera nasze zdrowie, szczęście
i długie życie. Wiąże się również z pewnymi
zdolnościami ludzkimi, które nie są dostępne, gdy jesteśmy
podłączeni do fizycznych i środowiskowych źródeł
energii
w fizycznej rzeczywistości. Jest to klucz do zrozumienia tego
ćwiczeń oraz, do pewnego stopnia, wszystkich modlitw i praktyk
medytacyjnych.
Cel ćwiczenia
Celem
medytacji jest aktywowanie twojego pełnego potencjału. Jest to
coś więcej niż tylko uspokojenie umysłu, lub
zwiększenie własnej świadomości, choć są
z tego również korzyści. Ćwiczenie to długa i powolna
droga, więc najlepiej jest zacząć już teraz.
Rozdział
IV
WYJĄTKOWE
KORZYŚCI Z ĆWICZENIA.
Uleczenie fizyczne
Rezultatów
płynących z wykorzystania nowego źródła energii jest wiele
i występują na wszystkich poziomach naszego istnienia. Na
przykład, leczenie fizyczne pojawia się, ponieważ subtelna
energia, wkraczająca przez głowę do naszego ciała,
automatycznie rozchodzi się wszędzie w organizmie i pomaga odblokować
wiele obszarów mózgu i ciała.
W
gruczołach i innych organach zachodzi wiele subtelnych zmian. Na
przykład, jeśli medytujemy na siedząco i jak proponowałem,
hamujemy współczulny układ nerwowy. Jest to rodzaj układu
nerwowego odpowiedzialnego za walkę. Zagwarantowanie mu odpoczynku mocno
uspokaja aktywność gruczołów nadnerczy i tarczycy, wspomaga
aktywność systemu odpornościowego oraz układów pokarmowego
i wydalania.
Z
tego jednego tylko działania na układ nerwowy płynie wiele
innych korzyści. Oddychanie zwykle automatycznie staje się wolniejsze
i głębsze, przez co więcej tlenu dostarczane jest do komórek.
Zmiany w oddychaniu lepiej dotleniają organizm. Więcej tlenu w
organizmie znacznie wspomaga jego prawidłowe odżywienie i metabolizm.
To często powoduje samoistne leczenie i jest powodem zalecania terapii
tlenowych przy niektórych dolegliwościach.
Wywołuje
reakcje lecznicze. Gdy ciało fizycznie zmienia się w wyniku
medytacji, możesz czasami spodziewać się niezwykłych lub po
prostu irytujących objawów leczenia. Nie ma jednak powodów do niepokoju,
ponieważ reakcje miną. Możesz pominąć medytację
przez jeden dzień, jeśli czujesz, że Twoje ciało musi
"nadgonić" lub uporać się z czymś przez jeden
dzień.
Z
drugiej strony, czasami medytacje przyśpieszają reakcje. Trzeba
będzie poeksperymentować, aby dowiedzieć się jak najlepiej
poradzić sobie z taką sytuacją. Może będę w
stanie pomóc, jeśli tego typu trudności nadal będą się
pojawiać. Być może istnieje procedura lub jakiś element
twojego życia, nad którym musimy bardziej się pochylić.
Leczenie umysłu/emocji
Tyle
zmian pojawia się na poziomie mentalnym i emocjonalnym, że spora
część tego artykułu będzie poświęcona tylko
kilku z tych największych.
Leczenie
umysłu pojawia się z kilku przyczyn. Medytacja jest niczym kontrola
stanu psychicznego u lekarza, przeprowadzana raz lub dwa razy dziennie.
Często zauważysz, że automatycznie dokonujesz przeglądu
dnia i planujesz kolejny, bez konieczności głębszego
zastanowienia się.
Niezakończone
procesy myślowe zostaną zamknięte w miarę, jak twój
umysł przestaje wymykać się spod kontroli.
Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, że są tak
zajęci swoimi chwilowymi zadaniami, że nie kończą swych
myśli i wielu projektów, w domu lub
w pracy. Podczas medytacji, wiele procesów myślowych kończy się
samoistnie. To nie tylko odpręża umysł i emocje. Często,
niesie ze sobą także wiele zaskakujących spostrzeżeń
i pomysłów dla siebie.
Przywoływane
są stare urazy psychiczne i emocjonalne. Dzięki temu możemy
przyjrzeć się im z nowej perspektywy. To drastycznie redukuje stres.
Jest to proces bardzo potrzebny wielu osobom, by móc uleczyć je w sensie
fizycznym, jak również emocjonalnym
i psychicznym. Nie zawsze jest to przyjemne, ale jeśli będziemy
się obserwować
i przyjmować obrazy ze spokojem, nie oceniając niczego, nasze traumy
w końcu miną. To wszystko, co jest potrzebne w większości
przypadków. Rzadko, dobrze jest omówić swoje spostrzeżeń z
doradcą lub dobrym przyjacielem, ale zwykle nie jest to konieczne a i nie
zawsze jest to pomocne, ponieważ zwykle musimy jedynie pozwolić
obrazom odejść
i przeminąć. Rozmawianie o tym godzinami wcale nie jest pomocne.
Medytacja
przywraca nas również do rzeczywistości i utrzymuje w niej. Tu
właśnie leży źródło wszelkiej mądrości i
uleczenia. Strach i niepewność są w przyszłości,
podczas gdy poczucie winy i wyrzuty sumienia żyją w
przeszłości. Zrozumiesz to o wiele lepiej medytując codziennie.
Ćwiczenie w fantastyczny sposób utrzymuje nas tu i teraz, w obecnym
czasie. Jest to coś, z czym większość ludzi ma w tej chwili
problem.
Ćwiczenie
jest niezwykle uziemiające i centrujące. Większość
metod nie ma tej właściwości. Uziemienie, które jest przedmiotem
artykułu, jest najważniejszym czynnikiem uzdrowienia wielu osób.
Szczególnie, że nasz świat tak szybko się zmienia a uziemienie
i centrowanie są niezwykle ważne dla wszystkich procesów leczniczych.
Odprogramowanie
zamiast przeprogramowania. Ćwiczenia odprogramowuje umysł,
a nawet ciało na wiele sposobów poprzez naruszenie i złamania starych
napięć. Oznacza to, że powoli cofamy się do swoich dawnych
traum i problemów.
W
porównaniu, afirmacje, większość wizualizacji i
ćwiczeń na koncentrację przeprogramowuje umysł. To jest
istotna różnica pomiędzy proponowaną formą medytacji
i niemal wszystkimi innymi.
Wybielanie vs. Usuwanie. Jest to temat na cała książkę.
Oznacza to, że inne metody mają tendencję do wybielania
problemów, lęków, gniewu i innych niechcianych myśli
i emocji. Zamiast tego ćwiczenie Roya Mastersa często ma odwrotny
efekt.
Zmusza
do przyjrzenia się problemowi. Jeśli jesteś w stanie tylko
obserwować je bez większych reakcji, uwolnisz się od nich i
przestaną mieć wpływ na twoje postawy, emocje
i myśli.
Taki proces odprogramowania trwa kilka lat, ale jest warty wysiłku. Na
każdym poziomie traumy, ukrytych emocji i myśli pojawia się
coraz więcej negatywnych wzorców myślowych. Krok po kroku,
będziesz się od nich uwalniać i działać znacznie
lepiej pod każdym względem. Chrześcijanie nazywają nawróceniem
lub podążaniem za Panem lub
z duchem.
Odprogramowane i uzdrowienie. Uwalniając negatywne wzorce energetyczne
w znacznym stopniu otwierasz ciało na każdy rodzaj leczenia.
Eliminowanie innych istot i choroby z nimi
związane
Medytacja,
jak wszelkie jej formy, pomaga w usuwaniu setek szkodliwych istot
z pola energetycznego każdej osoby. Jednostki te, czyli inne dusze, nie
są powiązane
z naszym ciałem. Są to dusze, które były zwykle z nim
związane, ale zmarły z przyczyn naturalnych, lub zostały
zamordowane. Dusze te są targane złością i często
powodują szkody. Mogą one również powodować choroby.
Więcej
yang. Medytacja sprawia, ciało i jego pole energetyczne staje się
znacznie bardziej yang. Związane jest to z kumulowaniem energii, który
zamyka pewne wrota lub rozrywa aurę i energię, w której obce podmioty
mogą żyć przez wiele lat. Zamknięcie wrót energetycznych to
ogromna zaleta naszego ćwiczenia i nie występuje w
większości innych ćwiczeń umysłowych, czy modlitwie.
Aby dowiedzieć się więcej o yin i yang, przeczytaj artykuł Choroby yin i yang. [link]
Podgrzewanie
pola energetycznego. Kiedy codziennie wykonujemy ćwiczenia medytacyjne,
potężna energia przemieszczająca się w dół sprawia,
że ciało staje się bardziej yang i zyskuje zdolności do
samoleczenia. Nie lubi tego większość bezcielesnych istot, przez
co opuszczają nasze pole energetyczne i uciekają by niepokoić
kogoś innego. Więcej na ten temat w artykule Istoty połączone i uwolnienie. [link]
Wyciszenie
umysłu i ciała. Ten efekt ćwiczenia medytacji jest również nieprzyjazny
na obcych dusz i powoduje, że część z nich ucieka.
Wolą, aby ukryć się w ciałach i polach energetycznych osób,
które są wiecznie zdenerwowana i rozedrgane.
Lepszy
ogólny stan zdrowia. Ta medytacja, w przeciwieństwie do
większości innych, ma potężny wpływ leczniczy na
całe ciało. Istoty, najlepiej rozwijają się w chorych
i zniechęconych ciałach i nie tracą czasu na osoby zdrowe i
szczęśliwe.
Nasza medytacja jest
·
Przyzwyczajeniem, które pozwala
zakończyć przywiązanie do innych bezmyślnych nawyków.
·
Dyscypliną, który pomaga usunąć
potrzebę dyscypliny.
·
Wykorzystaniem oddolnej siły woli, które
pomaga zakończyć okres jej panowania.
Ten
rodzaj medytacji jest formą psychoterapii. Delikatnie porusza ukryte
myśli
i postawy, więc możemy przyjrzeć się im w sposób
obiektywny. Jest to terapia, która samodzielnie zachodzi swoim własnym
tempem i przywołuje problemy dokładnie
w odpowiedniej kolejności. Poprzez kultywowanie „świadectwa" o
sobie, rzuca światło prawdy na każdą aktywność,
relacje i wydarzenia w życiu. Ma silne działanie uzdrawiające,
jeśli jesteś skłonny do ich przeprowadzenia zmian.
Choć
regularna psychoterapia na pewno może być korzystna, problemem
każdej ze znanych form jest to, że trzeba współpracować z
terapeutą, który zwykle nie ma pełnej świadomości
wszystkich własnych problemów i może wszystko mylić i
zniekształcać bazując na własnych
doświadczeniach. Innymi
słowy, interakcja z kimś innym, choć często pomocna,
wprowadza także inne składniki i teorie, które mogą nie być
odpowiednie dla nas i często prowadzi nas w przypadkowych kierunkach, z
których wiele dziś nie jest przydatnych.
Ponadto,
podczas regularnych spotkań, terapeuta lub pacjent wybiera kwestie do
dyskusji, w celu omówienia ich, podczas gdy niewiele dzieje się w obszarze
samej analizy problemu. Dzięki naszej medytacji, wszystkie te kwestie
są opracowywane są znacznie dokładniej i płynniej przez
Boga lub wyższą jaźń.
Negatywne
i przypadkowe, rozpraszające myśli nagle okazują się
mieć znacznie mniejszą energię. To dość zaskakujący
efekt psychiczny. Wynika on z obserwacji własnych myśli i sposobu
wychowywania oraz uwolnienia od starych traum.
Co
zaskakujące, przestajemy użalać się nad sobą lub nagle
zauważamy, że nie jesteśmy już tak źli lub
zdenerwowani rodziną. Automatyczne ograniczenie tego negatywnego
myślenia jest niesamowitą korzyścią dla wielu ludzi, którzy
próbowali już afirmacji, modlitwy, medytacje i wielu innych metod, aby
osiągnąć ten cel.
Nasza
medytacja jest anty-hipnozą. Roy Masters jest hipnotyzerem z zawodu.
Uświadomił sobie, ludzie nie potrzebują hipnozy wyleczyć
problemy. W rzeczywistości, większość z nich jest już
zahipnotyzowana! Większość z nas żyje w lekkim transie,
który nazywa "hipnozą życia". Twierdzi, na przykład,
że reklama telewizyjna jest tylko środkiem dającym wielu ludziom
po-hipnotyczną sugestię, aby kupić pewną markę
samochodu lub szamponu. Reklama może działać, ponieważ
ludzie są już trochę w transie i łatwo ulegają wpływowi
takich głupich reklam. Reklama ma również inne aspekty, bardziej
duchowe, mające na celu podniesienie świadomości ludzi i
przekonaniu ich do nowych produktów
i usług. Jednak wiele reklam skierowanych jest do podświadomości
i często wykorzystują sugestie hipnotyczne, by zwabić ludzi
nieświadomie. Można to nazwać ciemną stronę reklamy.
Poprzez
zwiększenie świadomości, medytacja wyzwala ludzi z hipnotycznego
transu, w którym żyją na co dzień.
Rozdział
V
NASZE
ĆWICZENIE VS PRANIE MÓZGU
Poniższa
tabela pokrótce wyjaśnia różnice pomiędzy medytacją a
praniem mózgu.
MEDYTACJA |
PRANIE MÓZGU |
Trening
umysłu |
Manipulacja |
Rozwija
wolną wolę |
Niszczy
wolną wolę |
Dodaje
mocy |
Odbiera
moc |
Nie
jest agresywna |
Jest
agresywne |
Nie
ma związku z seksem |
Zawsze
skupia się seksie |
Uszlachetnia |
Poniża |
Oświeca |
Ogłupia |
Zwiększa
przepływ energii eterycznej |
Zmniejsza
przepływ energii eterycznej |
Zwiększa
bilans Na/K |
Zmniejsza
bilans Na/K |
Eliminuje
traumy |
Powoduje
traumę |
Zawsze
niszczy |
Zawsze
ulecza |
„tworzy
od wewnątrz” |
„czyni
z niczego” |
Zwiększa
kontrolę umysłu |
Odbiera
kontrolę umysłu |
Otwiera
centra energetyczne i nadaje im odpowiedni kierunek |
Zamyka
centra energetyczne i obraca je w przeciwnym kierunku |
Zwiększa
siły witalne |
Zmniejsza
siły witalne |
Zmusza
do radzenia sobie z problemami |
Zagłusza
problemy |
Zwiększa
świadomość |
Obniża
świadomość |
Uwalnia |
Więzi |
Zwiększa
inteligencję |
Zmniejsza
inteligencję |
Przywołuje
Ducha Świętego i pomaga w usunięciu istot
niepożądanych |
Przywołuje
istoty bezcielesne |
Nasza
medytacja wspiera rozwój zdrowych postaw. Emocjonalnie, powoli stajemy się
bardziej skupieni i zdystansowanie wobec swoich postaw i podejścia do
życia. Ktoś inny stanie się bardziej skoncentrowany na sobie, co
nie jest równoznaczne z egocentryzmem. Różnica pomiędzy tymi dwoma
stanami jest ogromna. Skupienie na sobie oznacza, znalezienie punktu równowagi
i spokoju. Uwalnia to od egocentryzmu i skoncentrowaniu na własnym ego.
Efekty fizyczne, psychiczne i emocjonalne łączą się by
przekształcić całą osobowość, obrócić
ją do góry nogami, skłonić do miłości,
bezinteresowności i uczynić bardziej oświeconą. To jest
właśnie piękno naszej medytacji.
Zmiana nawyków
Dzięki
medytacji opuszczą nas złe nawyki. Co ciekawe zrozumiesz, że nie
są już
z tobą kompatybilne. Wiele z nich po prostu wynikało z
nieświadomości. W miarę jak twoja świadomość
rośnie, widać jakie były ich korzenie. Medytacja pozwala
zrozumieć siebie, nie czyniąc z nas osób negatywnych i
egocentrycznych.
Zauważysz
motywy, jakie tobą kierowały i dlaczego palisz, pijesz alkohol lub
praktykujesz inne nawyki lub niszczące cię działania. Zdrowy
rozsądek i sens duchowy przejmą kontrolę. Zmiany stają
się o wiele łatwiejsze. Życie staje się prostsze i
szczęśliwsze, bez żadnych specjalnych wysiłków, z
wyjątkiem codziennych medytacji, które należy kontynuować nawet,
jeśli masz poczucie, że jesteś już „oświecony”.
Świadek
Nasze
ćwiczenia oferuje prosty sposób treningu umysłu, pozwalającego
obserwować się bez wydawania wyroku lub potępienia. Samo w sobie
nie stanowi to rozwiązania problemu, ale jest sposobem na zwiększenie
świadomości.
Poprzez
zwiększenie świadomości, rozumiemy lepiej siebie i innych. To
zrozumienie przynosi rozwiązania problemów bez walki i wysiłku. Jedynym wymaganym wysiłkiem
są regularne ćwiczenia.
Jest
to unikalny sposób na rozwiązanie problemów. Po raz pierwszy
przeczytałem
o tym pomyśle lata temu w książkach J. Krishnamurti. Gorąco
polecam ich lekturę. Trzeba pamiętać jednak, że podczas gdy
zaleca on medytację jako rozwiązanie wszystkich problemów, to nie
oferuje żadnego konkretnego ćwiczenia. Wierzę, że
stosował to samo ćwiczenie, ale albo nie chciał podzielić
się nim, albo nie zdawał sobie sprawy, że należy je
wyraźnie określić.
W rezultacie, jego książki wspaniale się czyta, ale nie
będzie to miało takiego rezultatu jak wykonanie ćwiczenia.
Bycie
świadkiem jest doskonałe, jeśli nie można zmienić
sytuacji. Stawanie się świadkiem swojego życia jest fantastyczne
zwłaszcza, jeśli jesteś w sytuacji, której nie można
zmienić. Na przykład, niektórzy ludzie są chorzy i zajmie im
kilka lat by wyjść z tego stanu. Inni tkwią w toksycznym
małżeństwie albo mają bardzo stresującą
pracę lub są też
w miejscu, którego nie lubią, ale nie mogą szybko wprowadzić
zmian.
W
tych przypadkach, nauczenie się bycia świadkiem sytuacji bez reakcji
znacznie zmniejsza stres i może uratować życie.
Ćwiczenie a zdrowie seksualne
Ćwiczenie
medytacyjne wraz z moją modyfikacją jest doskonałe dla zdrowia
seksualnego. Niektóre z zalet pokrywają się z ogólnymi
korzyściami, inne zaś odnoszą się wyłącznie do
sfery seksualnej. Ćwiczenie może pomóc:
1.
Utrzymać skupienie i skoncentrować
się.
2.
Dostarczyć przyjemności seksualnej bez
wyczerpania ciała. Nie potrzebujemy do tego celu partnera i możemy
wykonywać je samodzielnie.
3.
Dostarczyć nowej perspektywy i prawdy,
która rzuci nowe światło na związek lub sytuację.
4.
Rozproszyć i uwolnić fantazje
seksualne i doznania cielesne w zdrowy sposób, bez ich tłumienia.
5.
Uwolnić traumy i blizny, które
wpływają na postawy i zachowania seksualne.
6.
Zrównoważyć działanie
współczulnego i przywspółczulnego układu nerwowego,
w wyjątkowy, głęboko relaksujący sposób.
7.
Rozwinąć tzw. moc. To jest
wspaniała korzyści dla uzdrowienia seksualnego.
8.
Zaakceptować swój wygląd podczas
czynności seksualnych, jeśli dla kogoś stanowi to problem. Na
przykład, prawidłowo wykonując ćwiczenie „spłaszczamy”
klatkę piersiową, jeśli jest nieco wydatna. Ćwiczenie
koryguje pozycję bioder i inne wady postawy.
9.
Dowiedzieć się, kim naprawdę
jesteś i nauczyć się nowych idei, poza tymi, których
nauczyło nas przez społeczeństwo, przyjaciele, rodzina i inni.
10. Poprawić
własną integralność, koordynację ciała i duszy,
integrację osobowości.
11. Usunąć
haki, ciernie, istoty i inne subtelne zaburzenia równowagi.
12. Zmniejszyć
i ostatecznie wyeliminować „skrzywienia” ciała, które są
wynikiem traum na tle seksualnym.
Jest to bardzo ważne, w niektórych przypadkach, aby odbudować
swoje zdrowie.
13. Zwiększyć
świadomość seksualną i tożsamość oraz
temperament.
14. Pogrubić
srebrny sznur, który łączy nas z naszym duchem.
15. Promować
zdrowy celibat, jeśli jest to pożądane.
16. Złagodzić
napięcie mięśni, które zawsze wpływa na zdrowie.
17. Zneutralizować
wszelkie blokady, implanty i inne inwazje na ciało, mózg i duszę,
które wpływają na postawy i zachowania seksualne.
18. Wyeliminować
wszystkie infekcje i wszystkie toksyny z ciała, mózgu i duszy.
19. Wyeliminować
nerwice lub fiksacje związane z seksualnością.
20. Promować
eteryczne życie. Jest to mniej związane z seksualnością a
bardziej
z przyjemnym stylem życia opartym o właściwą harmonię
energii eterycznej i jej pola.
21. Zwiększyć
wpływ duszy na mózg i zwiększyć wpływ mózgu i duszy na
uczucia ciała.
22. Dowiedzieć
się, czym jest prawdziwa miłość, nie zaś pociąg
seksualny lub odrzucenie.
23. W
przypadku mężczyzn i niektórych kobiet - aby stać się
"słupem", czyli siłą, skupieniem i uziemieniem.
Więcej na ten temat w artykule Słupy
i wspinacze. [link]
24. Dowiedzieć
się, jak walczyć o siebie i innych – i wygrać, ale bez
szkody dla nikogo.
25. Dowiedzieć
się, czego naprawdę chcemy i potrzebujemy.
26. Kontrolować
lepiej swoje ciało.
27. Pozbyć
się strachu.
28. Zrównoważyć
siły yin i yang w organizmie i mózgu.
29. Poznać
swoją prawdziwą delikatność, wyzbyć się egoizmu,
zwiększyć poczucie samokontroli i samorządności.
30. Uniezależnić
się.
31. Rozwijać
górne centra energetyczne. Te wydają się być związane z
większą niezależnością, mniejszym egoizmem,
współzależnością lub zdolnością do uzyskania wraz
z innymi większej kreatywności, wiedzy i mądrości.
32. By
lepiej połączyć głowę i serce.
33. Zwiększyć
poczucie własnej wartości i pozbyć się smutku, depresji i
innych negatywnych emocji.
34. Zmniejszyć
toksyczne yin i toksyczne yang w organizmie, zmniejszając w ten sposób
słabość, uczucia agresji i inne szkodliwe uczuć i toksyny w
organizmie.
35. Zwiększyć
świadomość seksualną.
Rozdział
VI
JAK
ZROZUMIEĆ ĆWICZENIE POPRZEZ ANALOGIE.
Medytacja
jest jak:
·
Oswajanie bestii umysłu. Czasami
ćwiczenie może przypominać „łamanie” dzikiego konia lub
oswajanie innego, dzikiego zwierzęcia.
·
Powrót do domu. To jest jak decyzja o pozostaniu
w domu i spędzeniu czasu ze swoim prawdziwym zamiast poświęceniu
się rozrywkom i innym atrakcjom. Nasza medytacja jest sposobem bycia ze
sobą w miłej atmosferze, przyżenia się problemom bez
reagowania na nie w jakikolwiek sposób.
·
Ściszenie radia by usłyszeć
muzykę w bardziej subtelny sposób.
·
Codzienna wizyta w kinie, na filmie o sobie
samym. To może wydawać się nudne, chorobliwe i egocentryczne, a
w istocie nie jest. Jesteś dzieckiem Boga, autorefleksja
i przyjrzenie się sobie w ten sposób jest wspaniałym ćwiczeniem,
które pomaga docenić siebie, jak również docenić innych, na
głębszych poziomach.
·
Magnesowanie kawałka żelaza. Nasze
wyjątkowe ćwiczenie jest jak pocieranie kawałka żelaza
magnesem w celu namagnesowania go. Wykonujemy to w kółko, w dokładnie
tym samym kierunku by prędzej czy później uzyskać odpowiednio
namagnesowane żelazo. Być może trzeba wykonać tysiące
powtórzeń. Jednak po wykonaniu tych czynności, otrzymany efekt jest
bardzo trwały.
·
Indukowanie przepływu prądu w
transformatorze. Ćwiczenie faktycznie indukuje swoisty prąd
elektryczny w ciele. W transformatorze, jeden przewód, podłączony do
baterii czy innego źródła energii umieszczony jest obok drugiego,
pomimo że nie są bezpośrednio połączone. Prąd i
napięcie pierwszego przewodu, jeśli ustawiony poprawnie, jest w
stanie indukować lub wywołać napięcie w drugim przewodzie.
Podobnie dzieje się podczas medytacji Roya Mastersa. Przewodem
zasilającym jest energia, która przechodzi przez organizm. On sam zaś
jest drugim przewodem, który zostaje pobudzony.
·
Oblubienica Chrystusa osobiście
doświadczająca Boga lub aniołów. Za każdym razem, gdy
wykonujesz ćwiczenie pozostajesz w osobistej relacji z Bogiem.
Od kontroli zewnętrznej po wewnętrzną
motywację
Nasza
medytacja ogromnie pomaga przesunąć kontrolę lub znaczący
wpływ na osobę, ze świata i jego ukrytych sił i programów,
w kierunku samokontroli. Dzięki temu umysł otwiera się na innych
i doskonałe wskazówki, spoza tego świata.
Uważaj
jednak, za każdym razem, gdy umysł jest otwarty. W
większości przypadków zmiana się w tym kierunku jest
czasochłonna, następuje powoli i ostrożnie. Im szybciej do niej
dojdzie, tym lepiej. Z każdej chwili trzeba jednak mieć się na
baczności by do naszego umysłu nie wtargnęły inne istoty
bardziej lub mniej łagodne. Czasem nazywamy je negatywnymi duszami lub
negatywnymi przewodnikami
Należy
zawsze zachować zdrowy rozsądek postępując zgodnie z
ewentualnymi wskazówkami. Koniecznie musimy być dobrze wypoczęci,
dobrze nawodnieni i dobrze odżywieni tak, by umysł nigdy nie był
wytrącony z równowagi albo zbyt zmęczony.
Medytacja
umożliwia rozwój wewnętrzny i rozkwit, zupełnie jak kwiat na
wiosnę.
W naszym rozwoju fizycznym, rośniemy od wewnątrz, ale
większość ludzi rozwija się psychicznie z zewnątrz do
wewnątrz. Oznacza to, że wykształcenie, znajomi, imprezy
i przeżycia kształtują umysł od zewnątrz. To medytacja
pozwala na inny rodzaj rozwoju umysłowego i emocjonalnego od środka.
Postępuje według własnego osobistego planu, nie zaś przez
przypadek lub przez działanie innych lub przypadkowych okoliczności.
Ostateczna zmiana stylu życia
Ćwiczenie
wymusza ostateczną zmianę stylu życia, ponieważ w drodze
medytacji stopniowo przenosimy środek ciężkości,
przewartościowujemy światopogląd często w bardzo
niezwykły sposób.
Rozdział
7
POPRAWA
W ZWIĄZKU I WIĘCEJ MIŁOŚCI.
Medytacja
doskonali związek pomiędzy wewnętrzną i
zewnętrzną stroną własnej jaźni. Innymi słowy,
jest skutecznym sposobem by pielęgnować szczery, kochający
związek
z samym sobą ale taki, który
nie skupia się wokół ego. Pielęgnowanie związku z ego jest
łatwe, ponieważ ego zawsze wymaga dopieszczenia i podąża za
prostym impulsem by zjeść lody, kupić nowe ubrania lub
nałożyć makijaż by wyglądać lepiej.
Jest
to inny rodzaj relacji miłości, nawet nie chodzi o samo ego czy o
umysł. Umysł jest w rzeczywistości częścią ego.
Umysł również może stawiać żądania, chce się
bawić, obejrzeć film, potrzebuje stymulacji w postaci przeczytania
fascynującego artykułu lub książki. Mój także. To
wciąż jaźń ego, choć może występuje na innym
poziomie.
Związek
pielęgnowany poprzez medytację jest rzeczywiście nadal na
poziomie ego, ale tak subtelnie, że dochodzi do uzdrowienia.
Właściwie jest to relacja w najbardziej subtelnym ujęciu
aspektów ciała, umysłu i ducha.
Dzieci
często zaczynają kształtować się i odnoszą
się do niego lepiej, ponieważ
w większości są bardziej w kontakcie ze swą
głębszą jaźnią i mają mniej czasu na naukę
budowania murów chroniących ego. Wszystkie typy relacji zawodowych i
osobistych zwykle również mogą się poprawić. To nie znaczy,
że utrzymamy wszystkie, ponieważ niektóre są niezdrowe i z
pewnością bardziej zdamy sobie sprawę z tego faktu. Jednak
cokolwiek się dzieje, staje się o wiele bardziej autentyczne,
prawdziwe, obecne i nie tak łatwo już damy się oszukać lub
manipulować przez innych.
Mimo,
że nie jest to wystarczająco omówione w podręcznikach
psychologii, kluczem do relacji z innymi jest niezgoda na manipulowanie rozmów
i innych czynności. Pozwalając innym kontrolować i
manipulować sobą jest faktycznie tylko grą na poziomie ego,
w relacjach pomiędzy ludźmi. Kiedy to się skończy, niektóre
z nich rozpadną się lub zakończą, ale tak powinno być.
Nieuchronnie zastąpimy je przez lepsze związki, oparte
o głębszą, duchową i prawdziwą przyjaźń.
Gdy
nauczymy się widzieć siebie wyraźniej, zobaczymy również
otaczające nas osoby w innym świetle. Oczywiście, nie wszyscy
twoi przyjaciele i rodzina będą w stanie to zaakceptować.
Możesz zmierzyć się z gniewem z ich strony, skierowanym
przeciwko tobie
i manipulowaniem poprzez pochwały lub nagany, tudzież pochlebstwa by
zastraszyć cię
i uzyskać to, czego chcą. Zobaczysz to wszystko jaśniej i
relacja ulegnie zmianie.
Jeśli
para medytuje razem, jest to jak zaproszenie neutralnego mediatora, osoby
trzeciej do związku.
Zmniejsza to wolę ego do walki. W rezultacie jest to bardzo
skuteczny sposób poradnictwa małżeńskiego, bez konieczności
płacenia doradcom. Tutaj ważnym jest jednak, by obie strony
naprawdę ćwiczyły poprawnie, co niestety jest dziś rzadkie.
Zazwyczaj jedna osoba robi to dokładnie, podczas gdy druga nadal tkwi w
tym, co on lub ona sądzi, jest dla niej właściwe i nie jest w
stanie naprawdę oddać się ćwiczeniu z obawy, że jej
punkt widzenia okazał się błędny. Jest to jedyna
przeszkoda, by małżeństwo medytowało wspólnie
i należy unikać takiej możliwości.
Medytacja i miłość
Kochając
siebie poprzez poświęcenie czasu i zadanie sobie trudu by
przeprowadzić medytację, stajemy się mniej zależni od
miłości innych będąc jednocześnie w stanie bardziej
cieszyć się ich uczuciem. Medytacja pozwala praktykować
prawdziwą miłość. Wiele osób pragnie być kochanym, ale
nie wie jak tego dokonać.
Łącząc się z wyższą jaźnią czy
też prawdziwą jaźnią, przepełniani jesteśmy
miłością Stwórcy. Możemy dzielić się nią z
innymi na nieskończoną ilość sposobów. Dzięki temu,
możemy w pełni podążać za wskazówką Biblii
i „błogosławić i
wybaczać światu”.
Ten
rodzaj miłości jest wyjątkowy, nie prosi o nic w zamian, a więc
jest bardziej czysty i bezwarunkowy. Możemy dojrzeć, czego
naprawdę potrzebują inni a nie to, czego myślą lub
mówią, że im potrzeba. To jest jakość współczucia, a
nie negocjacje, w stylu „za dużo
jest miłości na tej planecie”, lub "jeśli mnie kochasz to i ja cię kocham. Ale jeśli nie
zrobisz, o co cię proszę, przestanę cię kochać”.
Wówczas jest to czyste ego miłości kompletnie pozbawione aspektu
duchowego
Doświadczając
„prawdziwego uczucia” stajemy
się świadomi egoistycznych pobudek i uczuć, które do tej pory
braliśmy za przejawy miłości. Są to przywiązanie,
identyfikacja, projekcja, pożądanie, ambicja, sentymentalizm i duma.
Jeśli będziemy w stanie się ich wyzbyć zorientujemy
się, że nie kochaliśmy i nie byliśmy kochani naprawdę.
Kontrola emocji
Dzięki
medytacji „poznajemy samych siebie", na znacznie głębszym
poziomie. Jest to bezstronny
sposób by zbadać siebie i umysł. W miarę jak rozumiemy się
coraz lepiej i głębiej, władza i kontrola nad własną
jaźnią wzrasta. W miarę zaś przejmowania kontroli nad
sobą, naturalnie bardziej kontrolujemy emocje i zaczynamy
osiągać równowagę. Nie mają już nad nami takiej
siły i wpływu.
W
pewnym sensie, w naszej głowie zachodzi prawdziwy Armagedon.
Przejęcie kontroli nad własnymi myślami i emocjami czyni
codzienne zmagania ze światem znacznie łatwiejsze. Sytuacja na
świecie, jak widać, jest często niczym innym jak odbiciem walki,
jaka toczy się co wewnątrz każdego z nas. Zmieniając
siebie, wygrywamy walkę duchową, a świat wokół wydaje
się zmieniać w niesamowity sposób.
Władza nad innymi i autorytet
Chwilę
po zakończeniu medytacji możesz czuć się bardziej pewny
siebie. Możesz mieć również poczucie większej kontroli lub
władzy nad innymi. Niektórym z naszych „starych znajomych” lub rodzinie
może się to nie spodobać, ponieważ oczekują by
było jak dawniej.
Ludzie
ci często sprawowali wcześniej nad tobą kontrolę i mogli
manipulować
w określony sposób. Jest to negatywna opinia, ale często prawdziwa i
jest to tylko jedna
z prawd, które odkryjesz medytując.
Zobaczysz
jak ludzie fałszują prawdę, zmieniają ton głosu by
manipulować
i kontrolować innych a następnie wykorzystać inne podłe
metody by osiągnąć cel.
Im bardziej będziesz to dostrzegać, tym mniejszy wpływ
będą mieli na ciebie.
Dzięki
temu staniesz na wyższej pozycji władzy, wzbudzając oczywiste
niezadowolenie, że ich marne sztuczki już dłużej nie
działają. W większości przypadków musisz być gotowy na
gniew z ich strony. Tak jest jednak najlepiej.
Większa zdolność do miłości i
pomocy innym
Wiele
razy, chcemy pomagać innym, ale jakoś nam się nie udaje.
Pozwalając sobie na bycie kochanym bezwarunkowo, za sprawą naszego
ćwiczenia, lepiej zrozumiesz jak kochać innych. Bez żadnego
świadomego wysiłku z twojej strony przestaniesz na przykład,
szerzyć wokół siebie stres, negatywne myśli i emocje, o których
istnieniu nawet nie wiedziałeś. Samo to może mieć niezwykle
uspokajający i pozytywny wpływ na ludzi wokół ciebie. Nie
będą
w stanie tego zrozumieć, ale z pewnością zauważą,
że jakoś mama, tata, Joe i Nancy są dla nich milsi i fajniej z
nimi ostatnio przebywać.
Będziesz
mieć większe poczucie perspektywy i dlatego staniesz się
bardziej empatyczny i wyrozumiały. Współczucie jest to szczególny
rodzaj miłości, dzięki któremu więcej zrozumiesz.
Będziesz lepiej zrozumieć, czego ludzie potrzebują, kiedy
interweniować, a kiedy zostawić ich w spokoju. Nawet nie wiedząc
o tym, zaczniesz mniej manipulować innymi i po prostu pozwolisz im
bardziej być.
Szczęście
W
naszym rozumieniu koncepcja ta różni się od powszechnie rozumianego
„szczęścia" i „pozytywnego myślenia". Zazwyczaj wiąże się z
tymczasowym zablokowaniem negatywnych myśli i emocji, zwykle
obracając uwagę w stronę czegoś innego, np. nowego domu,
dzieci, pracy, przyjaciół lub rodziny, seksu, jedzenia, itp.
Chociaż
nie ma w tym nic złego, jeśli wykorzystywane do ignorowania
bądź blokowania negatywów, ma wówczas związek bardziej
współuzależnieniem, co nie jest zdrowe. Najczęściej w ten
sposób jest właśnie rozumiane „szczęście”. Inaczej jest ono
odczuwane, np. przez noworodki. One nie potrzebują nowego domu, samochodu
lub znajomego, mają wyłącznie potrzebę dobrego
samopoczucia. Jak wiedzą każda matka i ojciec maluchy, gdy są
nakarmione i jest im sucho, są po prosu szczęśliwe bez tych
wszystkich dodatków i często godzinami mogą bawić się same
ze sobą, w zgodzie i spokoju.
Większa
świadomość, lub po prostu wiedza, którą uzyskujemy w wyniku
medytacji, mogą być doskonałym źródłem
szczęścia. Wszyscy chcemy lepiej zrozumieć siebie i innych.
Oczywiście, od czasu do czasu świadomość przynosi ból, gdy
zdajemy sobie sprawę, że świat nie jest taki jak byśmy
chcieli. To uczucie zwykle
przechodzi, jeśli zdamy uświadomimy sobie, że poznanie prawdy
jest najlepsze nawet, jeśli jest czasami bolesna.
Stajemy
się szczęśliwsi w środku, przestaniemy szukać
szczęścia na zewnątrz, a to łagodzi dużej mierze
niepokój i stres, przynosząc jeszcze więcej szczęścia. Jest
to kolejny sekret naszej medytacji.
Inny
sposób w jaki medytacja przynosi szczęście to uzdrowienie ciała,
przez co komórki zaczynają wysyłać wiadomości o
szczęściu i radości do mózgu. Jest to subtelny rodzaj
szczęścia, które są w stanie docenić jedynie niektórzy, ale
prawdą jest, że zdrowemu ciału łatwiej jest być
szczęśliwym. Życie płynie łatwiej, można
spać, lepiej trawić i wydalać
a hormony, które sprawiają, że czujemy się dobrze, są
dostępne w obfitości. Wszystko to przyczynia się do
szczęśliwego spojrzenia na życie.
Rozdział
VIII
POZYTYWNE
SKUPIENIE I NOWE METODY ROZWIĄZYWANIA PROBLEMÓW
Nasze
ćwiczenie może dostarczyć nowe podejście do własnego
życia – uspokajamy się i skupiamy na sobie, stając
się bardziej świadomymi. Są to starożytne sposoby
skierowania naszej uwagi na najważniejsze cele życiowe. Każde przesunięcie uwagi
z marnowania czasu i niezdrowych dążeń ego ma działanie
lecznicze.
Ponieważ
medytacja oferuje znacznie większe oświecenie może
spowodować, że będziemy poszukiwać nowych kierunków, nowych
zawodów i nowych relacji, które są bardziej zdrowe i
satysfakcjonujące.
Roy
Masters lubi podkreślać, że medytacja nie jest sposobem
rozwiązywania problemów bezpośrednio, ale sposobem na
zwiększenie świadomości. Będzie to powolny proces
dający nowe spojrzenie, które pomoże rozwiązać
większość problemów. Zgodnie
z zasadą, że „prawda was wyzwoli". Pan J. Krishnamurti, znany
pisarz, powiedział kiedyś: "Świadomość przynosi
własne działania".
Mentalny biofeedback. Zasada stosowana w nauce biofeedback
mówi, że „wszystko co możesz kontrolować, można
zmienić". Medytacja jest formą biofeedback, ponieważ
umożliwia kontrolowanie swoich myśli i innych czynności
psychicznych. Wykonując takie działanie, zmieniamy sposób
myślenia i odczuwania. Konfucjusz powiedział: "Jeśli rozumiesz problem
wystarczająco głęboko, będziesz miał odpowiedź".
Medytacja jest sposobem, by wejrzeć w siebie głęboko. To
przynosi rozwiązanie wielu problemów.
Większy obiektywizm. Medytacja
jest niczym dokładna obserwacja przyjaciela i jego problemów z pewnej
perspektywy. Często łatwiej jest rozwiązywać jego problemy,
ponieważ nie jesteśmy z nimi emocjonalnie związani.
Dystansując się będziemy tak samo postrzegać własne
kłopoty. Zdrowy rozsądek przejmie dowodzenie a wiadomo, że on
jest najlepszym doradcą.
Nauka obiektywnej obserwacji. Medytacja
to sposób na „zebranie danych” o sobie. Zabawa polega na tym, by powstrzymać
się od oceny. Nie mów: „Tak nie może być. Ta osoba wydaje
się być miła”.
Obserwuj
i pytaj o prawdę. Jeśli wejrzysz w siebie dostatecznie
głęboko, dojrzysz rozwiązania. Wystarczy to co widzisz.
Dodatkowe idee i pomysły nie przyniosą korzyści. Rozwiązania
ukryte są pod płaszczykiem zamieszania i niezrozumienia. Nasza
medytacja to w rzeczywistości proces eliminacji. I tym różni się
właśnie od innych, skupiających się na potwierdzeniu
negatywnych emocji i myśli.
Medytacja
w celu rozwiązania problemu nie jest właściwą
motywacją. Nie należy „medytować nad czymś". Jest to
jednak dobry początek. Później można zmienić motywy
działania, poszukując po prostu większej świadomości,
a to z kolei przyniesie,
w odpowiednim momencie, odpowiedzi. W międzyczasie, jeśli nie wiesz,
co zrobić
z problemem, często najlepszym rozwiązaniem jest po prostu
poczekać. Pomoc nadejdzie.
Rozdział
IX
REDUKCJA
STRESU
Gdy
myśli galopują przez głowę, jesteśmy często
nieświadomi zagrożenia i stresu,
aż doprowadzimy do sytuacji ekstremalnej. Tylko poprzez regularne
ćwiczenia medytacyjne, stajemy się szybciej świadomi stresu i
możemy szybciej zadziałać. Człowiek staje się jak
dzikie zwierzę, które reaguje natychmiast, gdy wyczuje niebezpieczeństwo.
Nasza
medytacja redukuje stres na wiele sposobów, w tym takich jak ograniczenie
negatywnych i iluzorycznych myśli oraz uczuć czy też
zmniejszenie napięcia na układ nerwowy.
ROZWÓJ DUCHOWY
Nasza
medytacja przenosi energię w dół przez ciało, od głowy do
stóp. W ten sposób przywraca równowagę i otwiera wszystkie fizyczne
czakramy lub centra energetyczne. Stopniowo, ma to nie tylko fizyczne
działanie lecznicze, ale również przynosi więcej eterycznej lub
życiowej energii. Więcej na ten temat w artykule Przemieszczenie energii ku dołowi i uleczenie. [link]
ZSTĄPIENIE DO PIEKIEŁ I POWRÓT Z
WŁASNEJ WOLI
1.
Czasami medytację można porównać
jak wejście do piekła lub w błoto zalegające
w środku. To wspaniałe, że masz wszystko pod kontrolą,
więc możesz zanurzyć się w nim
i oświetlić blaskiem
światła, a gdy masz już dość jak na jeden dzień,
wrócić z powrotem do stanu czuwania.
Odczuwasz
większy komfort podświadomości oraz jej ciemnych myśli i
uczuć. Nauczysz się lepiej tolerować błoto, wchodzić i
wychodzić z niego w sposób na tyle wygodny by się nie ubrudzić.
2.
Dowiesz się prawdy o sobie.
3.
Zmusisz się do miłości wobec
siebie. W rzeczywistości, staniesz się bardziej kochającym
człowiekiem. Nauczysz się, że miłość jest
ważną częścią ciebie oraz, że większość
ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy.
4.
W końcu zaakceptujesz większą
część umysłu i jaźń. Nie tylko będziesz
wiedzieć znacznie więcej o tym, kim naprawdę jesteś, ale
będziesz też czerpać z tego korzyści. Nie będziesz
już czuć potrzeby ucieczki od pewnych ludzi, idei, uczuć i
działań.
Większość
ludzi podświadomie unika części ich życia, można
powiedzieć – „nie chcą iść w tamtą
stronę". Zamiast tego,
biegną obok siebie i działań, które znają i lubią
najbardziej, nie zdając sobie sprawy, że motywem ich jest często
ucieczka od innych zjawisk, myśli lub działań, które
przypominają im o nieuleczonych obszarach ich umysłów.
5.
Prawdziwe ja, albo się nowa energia, która
płynie przez ciebie w rezultacie ćwiczenia, powoli leczy wszystkie
niewyleczone części swojego umysłu. Stopniowo eliminuje
nieestetyczne ciemne myśli, emocje, itd.
Zwykle
dzieje się to automatycznie, przy okazji, tak długo jak nie
przestaniesz i tak długo, jak będziesz myśleć o tym w ten
szczególny sposób. O dziwo, nie trzeba będzie spotykać się z
terapeutami, gdy odkryjesz coś Ci się nie podoba, co jest po prostu
nieodpowiednie lub czego nie chcesz lub nie potrzebujesz. Możesz
oczywiście spotkać się z terapeutą, ale zauważysz,
że wiele twoich lęków, niepokojów, wrogości, urazów,
uprzedzeń i innych jest po prostu wytworem podświadomości i
znikają pod wpływem medytacji.
Jest to
prosta, czysta, łatwa i tania metoda na zmianę „złych nawyków” i
„złego podejścia”.
6.
Ostatecznie, staniesz się ekspertem
własnej świadomości i podświadomości. To jak zdobycie
pasa w karate lub ju jyutsu. I to jest właśnie zabawne. Daje
niesamowitą władzę nad sobą, której inni mogą tylko
pozazdrościć.
7.
Ostatecznie, można zdobyć i
umysł. Oznacza to będziesz bardziej kontrolować swoje myśli
i uczucia. Zdobywanie umysłu jest rzadkością na ziemi. Oznacza
to, że przejmujesz stery i nie dajesz się wodzić
podświadomości, starym ranom i urazom emocjonalnych oraz starym
wzorcom myślenia.
Rozdział
X
UWOLNIENIE
OD TRAUMY I CZARNYCH MYŚLI
Proces
uwalniania od traumy poprzez ćwiczenie medytacyjne jest dość
interesujący. Wydaje się, że delikatnie doprowadza umysł w
spokojne miejsce, gdzie można zobaczyć przeszłe wydarzenia i
traumy z perspektywy, prawie tak, jakby dotyczyły kogoś innego.
W ten sposób można uniknąć strachu i lęku, które
występują, gdy stare urazy docierają do świadomości.
Dlatego też uważam, że jest to ciekawy proces.
Ponadto, wypadki i urazy, jeśli się pojawią, to w
określonej kolejności. Nie ty o tym zadecydujesz a twoje ciało.
Jest to bardzo ważne, ponieważ wiele osób uważa, że zna ich
prawidłową kolejność, ale w rzeczywistości tak nie
jest, ponieważ mózg jest złożony i to on nadaje im
właściwy przebieg. Dodatkowo, nie wszystkie wydarzenia możesz
postrzegać
w kategoriach traumatycznych, mimo że nimi były. Z drugiej strony,
dramatyczne z twojego punku widzenia sytuacje, w rzeczywistości mogą
okazać się nieznaczące i zasłaniają obraz tych
istotnych. Nasze ćwiczenie jest jednym z niewielu, które pozwala na ich
uwolnienie.
Medytacja
Roy Mastersa z moją modyfikacją stanowi doskonałe
uzupełnienie programu równowagi żywieniowej. Więcej na ten ważny temat, w
artykule Uwolnienie od traumy i regresja.
[link]
Rozdział
XI
ASPEKTY
ZMYSŁOWE
Zmysłowa
przyjemność nie jest celem ćwiczenia, ale jest to efekt uboczny,
gdy wykonujemy je prawidłowo. Wówczas odczuwamy lekkie i przyjemne
mrowienie w ciele. Im trudniej jest na przemieścić energię w
dół w kierunku stóp, bardziej przyjemniejsze jest uczucie mrowienia.
Często odczuwane jest w pierwszym ośrodku energii, nieco
wewnątrz organizmie, pomiędzy odbytem a moszną u mężczyzn
lub pochwą u kobiet.
W
kategoriach chrześcijańskich, ten aspekt może być nazywany
efektem oblubienicy Chrystusa, aktywowanym w duchu Chrystusie, czując
miłość Boga i wszechświata. Można wyobrazić
sobie, że Duch Święty i Bóg lub wszechświat "impregnuje nas" lub
"przenika". Można także wyobrazić sobie, jak
przepływa przez nas złoty płyn, od głowy po stopy.
Mógłbym opisać to bardziej dosłownie, ale pozostawiam to twojej
wyobraźni.
Nie
ma nic złego na myśleniu w ten sposób o ćwiczeniu. Powinno wywołać
uśmiech na twarzy i być źródłem przyjemności, która
nie jest zależna od innych i jest dostępnych zawsze i wszędzie.
Co najważniejsze, jest to fizyczny dowód, że jesteś zawsze
kochany
i lubiany, bez względu na wiek, wygląd, zdrowie, stan psychiczny, czy
cokolwiek innego.
Ćwiczenie dla
małżeństw. Jeśli przebywamy w związku opartym o
intymność, oboje z partnerów powinno wykonywać ćwiczenie
jednocześnie, przenosząc energię od głowy po stopy. Tworzy
to niezwykle silny wir pozwalający na to, by partnerzy wykonywali
ćwiczenie z jeszcze większą siłą. Nieco więcej na
ten temat w artykułach Seks na dole oraz
Terapia
i rozwój małżeństw. [link]
Rozdział
XII
KWESTIE
PROCEDURALNE
Czynniki rozpraszające. Prawdopodobnie
okaże się, że nie możesz wykonywać ćwiczenia długo,
nie rozpraszając się. Myśli atakują piosenki, wspomnienia
lub rzeczy, które musisz zrobić, później tego samego dnia. Ciało
może cię swędzieć lub boleć, możesz nawet
zasnąć. Wystarczy obserwować myśli i uczucia bez wydawania
oceny, a skoncentrować się na dłoni.
Poprowadź
swoją uwagę z powrotem do prawej ręki nawet, jeśli
miałbyś robić to tysiąc razy. Powoli, twój umysł
będzie uczyć się nie oddalać się aż tak daleko od
celu. Pamiętaj, że czasem będzie ci łatwiej, czasem
trudniej.
Efekty.
Wyniki można zauważyć w ciągu tygodnia lub szybciej,
choć może zdarzyć się, że przyjdą później.
Możesz czuć się spokojniej i bardziej niezależnie.
Często spostrzeżenia nie przyjdą podczas medytacji. Mogą
dotrzeć do ciebie w trakcie zmywania naczyń lub prowadzenia samochodu.
Medytując
za każdym razem możesz zmieniać sposób postrzegania świata.
Zobaczysz rzeczy nieco inaczej. Część tego, co widzisz może
nie być przyjemne. Patrz na to wszystko
w neutralny sposób.
Zalecenia
·
Wykonuj ćwiczenie najczęściej jak
to możliwe. Nie ma możliwości byś przesadził.
Najlepiej medytować co najmniej godzinę lub dwie dziennie.
Możesz to zrobić
w dowolnym czasie i dowolnym miejscu, choć na pewno nie w czasie jazdy
samochodem lub innej niebezpiecznej aktywności. Roy Masters twierdzi, że
w końcu będziesz wykonywał je 24 godziny na dobę.
·
Za każdym razem, wykonuj ćwiczenie
tak, jakby to był pierwszy raz. Nie powinno stać się nawykiem
lub czynnością mechaniczną. Za każdym razem wchodź w
nie nieco głębiej.
·
Medytacja powinna stać się
częścią twojego życia. Zaplanuj ją na każdy
dzień tak, by jej nie przeoczyć.
·
Bądź cierpliwy. Rezultaty przyjdą
w swoim czasie, nie wtedy gdy ich oczekujesz.
·
Czasem będzie łatwiej medytować,
czasem trudniej. Często zanim będziesz w stanie się skupić,
minie kilka miesięcy. Przypomina to trochę szkolenie starego psa lub
układanie kota. Na początku nie będzie to łatwe. Taki
"małpi umysł", jak niektórzy go nazywają, będzie
walczył, aby nie poddać się kontroli i wyrwać spod niej.
·
Jeżeli jest to możliwe, bądź
otwarty na prawdę, przebudzenie i uświadomienie sobie, kim tak
naprawdę jesteś. Zobaczysz swoje wady i niedociągnięcia,
ale uświadomisz sobie wiele cech i umiejętności, o których nie
wiedziałeś.
·
Medytacja to bardzo pozytywne i
szczęśliwe doświadczenie, choć może przynieść
chwile rozczarowania, a nawet obrzydzenia. To wszystko jest
częścią procesu, uwolnienia się od swojej
przeszłości i wszystkich fałszywych pojęć, których
nauczyli cię rodzice, przyjaciele i innych.
·
Nie martw czy robisz to dobrze. Postępuj
zgodnie z instrukcjami i przeczytaj ten artykuł, wiele razy. W
rzeczywistości medytacja jest dość prosta. Nigdy nie komplikuj
ćwiczenia i nigdy nie przenoś energii w dowolnym kierunku –
wyłącznie prosto w dół. To jest najważniejsze.
·
Nie łącz naszego ćwiczenia z chi
kung, jogą, pilatesem, lub innymi technikami. Jeśli musisz,
połącz je z bardzo powolnym chodzeniem.
Co zrobić w razie problemów
Trudności
w medytacji są całkowicie normalne, szczególne na początku.
·
Uczyń z niej część swojego
codziennego życia.
·
Przeznacz na nią czas, by zrobić to w
spokoju.
·
Wyłącz telefon i jeśli to
konieczne, poprosić kogoś, by zaopiekował się dziećmi.
·
Ustal plan dnia tak, by mieć czas i
medytować w spokoju.
·
Jeśli nie możesz medytować w
domu, przejdź do biura wcześniej.
·
Wyznacz specjalne pomieszczenie i krzesło
do medytacji.
·
Jeśli masz słaby dzień,
pomyśl o sobie jako o niesfornym dziecku, którego nikt nie
dyscyplinował przez 20 lat. Powiedz sobie: „Ok. Zrobiłem wszystko, co
w mojej mocy, może jutro będzie lepiej.”
·
Nie zmuszaj się do niczego. Stopniowo
podążaj ścieżką medytacji a rezultaty nadejdą w
swoim czasie.
Sztuczki.
Używaj sztuczek by pomóc sobie skupić się na medytacji.
Doskonałym trikiem będzie słuchanie nagranego ćwiczenia jak
to, które znajdziesz na górze strony.
Inną
sztuczką może być powolne chodzenie, jeśli nie możesz
usiedzieć. Medytacja podczas lewatywy jest również skuteczna lub
możesz zastosować implant dopochwowy, który musisz utrzymać 20 -
30 minut w pozycji siedzącej lub leżącej.
Każde
miejsce gdzie znajdziesz siedzisko, nawet samolot czy koncert, jest dobre do
medytacji. Możesz nawet medytować na toalecie, jeśli to jest
jedyne miejsce gdzie znajdziesz spokój.
Rozdział
XIII
CZY
DZIECI MOGĄ MEDYTOWAĆ?
Ćwiczenie
medytacyjne jest na tyle wyrafinowane, że będzie trudne dla dzieci.
Nie będą nim również zainteresowane. Tym niemniej, pan Masters
twierdzi, że obecność dziecka przy rodzicu, który oddaje
się medytacji i jest przez to spokojny i skoncentrowany, jest już
formą medytacji dziecka.
Przy
okazji, tak samo dzieje się w przypadku, gdy osobie medytującej
towarzyszy partner. Do pewnego stopnia, medytuje on przez samą
obecność. Dzięki wyciszeniu, również może odczuć
jej efekty, które przyjdą w sposób spontaniczny i zaskakujący.
Jeśli partner nie ma ochoty oddać się medytacji, może
czasem być to trudne dla związku, ponieważ nie zechce on
otworzyć się naprawdę.
Rozdział
XIV
CZYM
TO ĆWICZENIE RÓŻNI SIĘ OD INNYCH?
Dla
niektórych osób, modlitwa niczym nie różni się od ćwiczenia
opisanego w tym artykule. Obie formy mogą podejmować podobne pytania
i oczyszczać ciało i umysł. Modlitwa wymaga jednak pewnej
automatyczności, powtarzania zwrotów i wyrażeń, skupienia
się na ich treści. Nie jest to więc to samo. Medytacja nie
wymaga słów ani mantry.
W rzeczywistości, to jest proces czysto energetyczny a uzupełnienie
go słowami i mantrą psuje jedynie efekt.
Jeśli
czujesz potrzebę, nie mam nic przeciwko modlitwie na początku i na
koniec medytacji. Będzie to tworzyć specyficzną klamrę.
Pamiętaj jednak, że celem naszej medytacji jest oczyszczenie ze
wszelkich starych nawyków.
Modlitwy
to często specyficzny układ rytuałów i doktryn. Nasza medytacja nie wymaga nauk w ogóle i
jakiejkolwiek formie. Jedynym rytuałem jest oczyszczenie umysłu
i siebie oraz zezwolenie energii na swobodny przepływ w dół od
głowy do dłoni i ostatecznie do stóp. To wszystko. Wyznania,
narodowość lub przekonania nie mają najmniejszego znaczenia.
W
zasadzie, stanowi to zagrożenie dla medytacji, którą każdy
może wykorzystać do własnych korzyści nawet, jeśli
dana osoba jest w najwyższym stopniu uczciwa i poważana. Nie obawiam
się jednak zanadto, ponieważ wykonanie ćwiczenia wymaga sporo
pracy
i poświęcenia, aby uzyskać pożądane efekty.
Czy to religia? Ćwiczenie nawet w
najmniejszym stopniu nie ma podstaw religijnych i jak już nie raz
wspominałem – może być wykonywane przez wszystkich. Jak
mniemam, może jednak stanowić podstawę nowej religii. Wynika to
z relacji z samym sobą do jakiej dążymy w trakcie medytacji, a
jest ona w pewnym sensie pragnieniem religii. Istnieje więc ryzyko,
że ktoś wykorzysta nasze ćwiczenie do swych celów, obuduje
doktrynami i rytuałami, zatracając jego pierwotną ideę by
stworzyć nową religię. Zdarzało się to w przeszłości.
Czy
jest to technika relaksacyjna, wizualizacyjna, autohipnoza, koncentracja? Do
pewnego stopnia ćwiczenie wymaga pewnej koncentracji i wizualizacji ale
nie stanowią one celu samego w sobie. Tym właśnie różni
się nasza metoda od innych. Z pewnością nie jest to autohipnoza,
ponieważ koncept ten jest całkowicie sprzeczny z ideą medytacji.
Chcemy, bowiem oczyścić ciało i umysł a nie
wypełnić je nowymi pomysłami.
Powtarzanie
słów, zdań i mantry ma działanie hipnotyczne i dlatego też
wykluczamy tego rodzaju praktyki z metody.
Co
z ćwiczeniami oddechowymi? Nie są konieczne.
Dodatkowe ćwiczenia oddechowe, takie jak liczenie do 10 czy utrzymywanie
języka i ust w pewnej pozycji, rozpraszają i spowalniają efekty
ćwiczenia.
Jeśli
ktoś chce, może wykorzystać to bardzo prostą metodę
oddychania nazywaną oddychaniem cyrkulacyjny, które może pomóc. Po
prostu przenosimy energię do tyłu
w czasie wdechu i w dół przodem ciała z wydechem. To wszystko na ten
temat. Pamiętaj jednak, że ruch energii musi być skierowany w
dół ciała przez cały czas, więc należy to zrobić
również oddychając. W rzeczywistości, energia będzie
krążyć w ten sposób – w górę tyłem ciała i
w dół przodem – przynajmniej do pewnego stopnia. Zepchnięcie
energii lub ściągniecie jej w dół po przedzie ciała jest
zdecydowanie najbardziej istotne a wręcz krytyczne.
Rozdział
XV
MEDYTACJA
A CEL W ŻYCIU.
Ćwiczenie
medytacyjne związane jest z podstawowymi właściwościami
życia na poziomie metafizycznym.
·
Świadomość siebie. Jest to czysto
ludzka cecha, której nie posiadają inne zwierzęta lub formy
życia. Medytacja bezpośrednio pomaga każdemu w zwiększeniu
świadomości samego siebie.
·
Uzdrowienie. Podczas gdy dieta, styl życia,
suplementy diety i detoksykacja są kluczowe i nie można ich
pominąć, stan umysłu jest równie ważny dla uzdrowienia. Jest
to albo twój przyjaciel i sojusznik albo, jak w większości
przypadków, kula u nogi. Troski, lęki, pragnienia, wyścigi z czasem i
inne problemy zużywają energię. Nasza medytacja może
zdziałać wiele, aby sprowadzić umysł pod naszą
kontrolę i nauczyć się go używać jako narzędzia
wspomagającego samoleczenie na wielu poziomach.
·
Rozwój duchowy. Rozwój czakramów lub centrów
energetycznych ciała jest naturalnym prawem każdego człowieka
jako istoty ludzkiej. Bardzo niewiele osób osiąga jednak postępy w
tym zakresie. Pozwala na to nasza medytacja. Dzięki niej możemy
wydłużyć życie i dokonać osiągnięć,
których większość ludzi nie może sobie nawet
wyobrazić.
Życiem
większości ludzi rządzi ego i dążenie od celu do celu,
często depcząc innych by osiągnąć swój. Medytacja
pozwala rozwijać się od wewnątrz. Jeśli będziesz
wykonywać ją regularnie zrozumiesz, że Twoje zewnętrzne
życie, praca, relacje, sprawy rodzinne
i inne zmienią się na lepsze, często w niezwykły sposób.
Medytując, zwalniasz blokady które stoją na drodze do
szczęścia i sukcesu.
Biliografia
Masters,
R., How Your Mind Can Keep You Well, The Foundation of Human Understanding,
Grants Pass, Oregon, www.fhu.com.
Home | Hair Analysis | Saunas | Books | Articles | Detox Protocols
Courses
| About Dr. Wilson | The Free Basic
Program